ANTY Salon potwierdza konwulsje.

Oglądam właśnie na TVP Info ANTY Salon Ziemkiewicza.  Dyskusja skupia się na Kluzik – Rostkowskiej i Jakubiak. Rozdziawiam japę i oczy z totalnego szoku. Ale czemu ja się dziwię? Przecież to Ziemkiewicz i publiczny medialny syf. W dodatku organizowany za nasze pieniądze.

Warzecha, Lichocka, Ziemkiewicz i jeszcze jeden gość, którego nazwiska nie pamiętam, oceniają decyzję Kaczyńskiego i zasttanawiają się nad źródłem takowej. Nie było, by w tym nic dziwnego, gdyby wszyscy, jednym głosem nie rozumieli decyzji komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Ok, nawet zrozumienie dla wykluczenia Jakubiak i Kluzik – Rostkowskiej, byłoby akceptowalne, chociaż w obliczu tej jednomyślności po prostu trywialnie propagandowe, to nie do przełknięcia jest tworzenie przez nich kolejnych teorii wręcz spiskowych. Oto za wykluczenie wykluczenie posłanek, odpowiedzialne mają być wiadome siły w Brukseli. Ha! Dlaczego nikt do tej pory z innych środowisk nie wpadł na to!? przecież to oczywiste, że Bruksela jest żywo zainteresowana osłabieniem największej partii opozycyjnej w Polsce. Partii, która w oczach europejskich polityków konserwatywnych dawno już utraciła status poważnego merytorycznego ugrupowania. partii, która przez coraz szersze kręgi elit politycznych postrzegana zaczyna być tak samo, jak postrzega PiSszewie polski wyborca, jako partię wodza paranoika i Jego przybocznych lizodupców.

W oczach uczestników ANTY Salonu, posłanki są same sobie winne i żadną miarą nie mieściły się już w formule PiS. Według Lichockiej jedna z ich głównych win, było totalne milczenie w kwestii polityki smoleńskiej rodzimej partii, co już samo w sobie ma być na tyle poważnym uchybieniem, które usprawiedliwia decyzje Kaczyńskiego. A tylko dopełnieniem win, jest anty Pisowska retoryka, którą ponoć przyjęły w mediach. głównie oczywiście chodzi o media nie sprzyjające PiSowi. redaktor Lichocka oczywiście nie zapomniała wspomnieć, o tym, że postawa dwóch pań, była elementem przemysłu nienawiści, jaki wiadome media uprawiają wobec biednego prezesa i Jego wiernych poddanych.

dziwi tylko jedno, dlaczego w tych „hiper obiektywnych” komentarzach, zabrakło pewnej konsekwencji? Żadna z tych osób, nie zastanowiła sie na głos, nad tym dlaczego     taki sam los, nie został zgotowany przez Komitet Polityczny Zbigniewowi Ziobrze i Jackowi Kurskiemu. Przecież ten pierwszy własnie po przegranych wyborach prezydenckich zaczął publiczną krytykę własnego środowiska politycznego? dlaczego Kurski, może mówić udzielając wywiadu o niechybnej klęsce wyborczej swojego ugrupowania, a posłanka Joanna, tylko za poinformowanie o możliwym ubieganiu się o przywództwo w PiSie ląduje za burtą? Jak to jest, że to co jest oczywista niekonsekwencją, dla „znamienitych” ANTY Salonowców, jest jakby nieistniejące? Coś czego zdecydowana większość Polaków kompletnie nie rozumie, dla garstki jest czyste i klarowne? na dodatek postanawiają bronic tego w sposób, urągający dziennikarskiej rzetelności. Ziemkiewicz nawet był zmuszony, zwrócić uwagę lichockiej, że posłanki zostały wyrzucone, a nie odeszły ze swojej partii.

Wnioski nasuwają się same! PiS się kończy, dogorywa w konwulsjach, pośród smrodu    swoich własnych miazmatów. PiS jaki znamy, po odejściu już nie wróci. Całe środowiska, które przez ostatnie lata wspierały, broniły, wręcz walczyły o twarz PiSdecji także konają. Pozbawione mocy publicznej TV, Radia, okopane tylko w kilku dziennikach i stacjach zapętliły się, w swojej beznadziejnie ślepej i bezkrytycznej lojalności wobec prezesa. Tego węzła nie da się już drodzy rozwiązać. Polacy wyrzucą go na śmietnik historii. PREZESIE, BŁAGAMY O WIĘCEJ, TAK SPEKTAKULARNYCH DECYZJI! PiSowi po prostu kończy się tlen :)! Niech zdycha ta polityczna idea podziałów i nienawiści.