Strona główna > HISTORIA, POLITYKA > Jaka Polska, taka rocznica. SIERPIEŃ 2010 !

Jaka Polska, taka rocznica. SIERPIEŃ 2010 !


Jak to bywa w kraju nad Wisłą, kompletnie nie potrafimy cieszyć się i celebrować dobrych rzeczy, które przytrafiły nam się w przeszłości. jednym słowem zorganizować jakąś rocznicę o pozytywnym narodowym wydźwięku, to wyzwanie że ho ho…a może i nawet zaryzykuje stwierdzenie, że nie osiągalne.Szkoda, że rocznica porozumień sierpniowych jest rocznicą właśnie porozumień. Przecież gdyby była rocznicą, na ten przykład pacyfikacji Stoczni Gdańskiej i zamordowania kilkuset stoczniowców, oj piękne byłyby to obchody. Z całą tą nadymana pompą, z klechami odprawiającymi swoje nieczyste, zdradzieckie rytuały, z apelem poległych, ze wspomnieniem ile to ofiar nasz naród musiał wycierpieć by bozia wysłuchała modłów o wolność i suwerenność. no i oczywiście z odważnymi apelami żyjących, którzy poczuwaliby się do nieustawania w walce o te ideały, za które życiem zapłacili polegli.

Niestety, drodzy pieprzeni narodowcy i piewcy gęsto ścielącej się śmierci, nie tym razem. Tym razem, powinniśmy świętować sukces, okazywać radość, skupić się na pozytywach, by móc ufnie spoglądać w swoja przyszłość. I tutaj Mamy problem, nie potrafimy się odnaleźć w takiej pozytywnej konwencji. Zorganizowanie wspólnie, pomimo podziałów, w zgodzie uroczystości upamiętniających COŚ, co stało się zarzewiem zmian w Europie końca XX wieku. Zmian, które pociągnęły największe jakościowo in plus zmiany na geopolitycznej mapie Europy, a może i świata, zorganizowanie takich uroczystości staje się problemem nie do przebycia dla naszej klasy politycznej. Po prostu zwykła śmierdząca polska QPA.

  1. 30 sierpnia 2010 o 6:32 am

    Zerówka nie klasa. Liberum veto” – wróciło do zwyczajów, Burzyłem się zawsze, gdy ktoś mówił: ” w tym kraju”. Dzisiaj mnie zdarza się tak powiedzieć. Jestem jednym z wielu, czynnych uczestników „walki” o Wolną Polskę. Zwyciężyliśmy i następcy nie potrafili w Niej, ułożyć zycia sobie i innym. Zaczęli ciągnąć sukno, każdy w swoją stronę. Co to oznacza? ………….

  2. 31 sierpnia 2010 o 5:11 am

    Oznacza to,że należymy do pewnej wyjątkowej grupy narodów, które potrafią tylko walczyć i gloryfikować swój wymyślony mit. Zmian to kwestia pokolenia lub pokoleń.Ale ona już następuje!

  1. No trackbacks yet.

Dodaj komentarz